Co Angus T. Jones ma do dzisiaj?
Angus T. Jones, znany również jako Jake z „Dwóch i pół” od czasu swojego odejścia z serialu, był na dobrej drodze. W całej uczciwości, wiele zrobił podczas swojego występu w serialu i wiele przeszedł, odkąd stał się ulubioną gwiazdą dziecięcą tak wielu. Został umieszczony na piedestale przez wielu fanów na początku, kiedy przyszli cieszyć się jego odważnym występem w Dwóch i pół mężczyzna lata temu, ale gdy zaczął dorastać, serial zaczął go nieco męczyć, gdy odszedł od bycia. słodki dzieciak dla nastolatka, a potem dorosłego.
W wyniku dorastania pisarze nie mogli już dawać mu dziecinnych kwestii i niewinnych manier, z których Jake był tak dobrze znany. Takie rzeczy sprawiłyby, że postać wyglądała całkowicie nierealistycznie i dość śmiesznie. Jednak Angus nie był zbyt zachwycony dorosłymi sytuacjami i postawami, jakie dawano jego postaci i po pewnym czasie postanowił zrezygnować z serialu. Wrócił na koniec, żeby zagrać epizod, ale zdecydował, że już nie chce grać tej roli, zwłaszcza po tym, jak znalazł religię. Wtedy zaczął potępiać ten sam program, który uczynił go tak bogatym i zdolnym do robienia tego, co chciał.
Można powiedzieć, że na pewno facet znajduje religię, zda sobie sprawę, że to, co robi tak długo, to w zasadzie pół godziny brudu. Ale tak naprawdę, kiedy na to spojrzeć, rola Jake'a była zawsze niewinna i prawie nic nie mogło być sprzeczne z jego moralnością. Dodatkowo, nawet jeśli tego typu kwestie i sytuacje zostały wpisane, jest to wypłata, a nie wezwanie do całkowitej zmiany swojego życia w zależności od roli, jaką odgrywają. Ale z drugiej strony wszystko zależy od tego, co dana osoba uważa za słuszne, a Angus był gotowy po chwili, myśląc, że lepiej byłoby zdystansować się od całej sprawy.
Od tego czasu wrócił do szkoły, ukończył judaistykę na University of Colorado, a nawet objął kierownicze stanowisko w firmie Tonite, której właścicielem jest Justin Combs, syn rapera i potentat Seana „P. Diddy” Grzebienie. Od tego czasu wyrzekł się również religii po tym, jak zdecydował, że nie chce niczego ani nikogo nie może deptać jego prawa do mówienia i robienia tego, co chciał, co oznacza, że „znalezienie religii” było etapem, przez który musiał przejść, aby uporządkować jego własne życie. Ale jak na razie jest jednym i jedynym, który woła strzały o swoje życie. Najwyraźniej znalazł kobietę, na której mu bardzo zależy i jest z nią przez ostatnie pięć lat, i w tym momencie może, ale nie musi, wrócić do aktorstwa, ale ogólna myśl jest taka, że cokolwiek zrobi, będzie wolniejsze i na jego warunkach.