Hannibal Sezon 3 Odcinek 13 Recenzja: „Gniew Baranka”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Kiedy sezon 3 z Hannibala zaczął dobry doktor Lecter zaprosił nas do rozważenia jego historii w zaskakującym kontekście: „Niech więc będzie bajka. Dawno, dawno temu…” Dwanaście tygodni później, mimo że powszechnie myślimy o serialu jako o procedurze kryminalnej (lub jakiejś odmianie tego, że skupia się na zabijaniu), bajkowa struktura trzyma się. „Gniew Baranka”, całkiem możliwe, że ostatni odcinek adaptacji Thomasa Harrisa autorstwa Bryana Fullera, zapełnia się baśniowymi aluzjami: Hannibal mówi Alanie, że obrócił jej złoto, co jest najbardziej oczywistą linią dialogu, a bohaterowie zbierają się, by zabić smok jest najbardziej oczywistym obrazem. Ale to, co widzę, że format baśni najlepiej sprawdza się w „Gniewu Baranka”, który otrzymał kilka cudownie pysznych, mieszanych odpowiedzi, to potraktowanie koncepcji prawdziwej miłości. Zamiast mówić, że prawdziwa miłość chroni finał przed pewną krytyką, wolałabym zrobić to, co zawsze robiłam z tymi recenzjami: zbadać pomysł i jego związek z tym, co przedstawiamy w danym odcinkuHannibala. Możesz przeczytać o tym, czy mi się to wszystko podobało, czy nie, w sekcji „Myśli wielkości zgryzu” poniżej, aleHannibalajest najlepsza, gdy patrzy się na nią nie ze względu na jakość serialu telewizyjnego, ale ze względu na zdolność do pomagania nam w zobaczeniu rzeczy o nas samych.

Dyskusja opiera się na założeniu, że prawdziwa miłość istnieje w świecieHannibala, co jest łatwiejsze do zaakceptowania biorąc pod uwagę bajkowy pomysł. W naszych oddzielnych światach możemy lub nie zgadzamy się z koncepcją prawdziwej miłości, ale Fuller wyraźnie chciał, aby była ona częścią historii Willa Grahama i Hannibala Lectera. WHannibalawersji prawdziwej miłości, kochankowie są z natury, wewnętrznie, nierozerwalnie, nieuchronnie i nierozerwalnie związani ze sobą. Innymi słowy, są skazani na zagładę. Bedelia przedstawia to jako sytuację „nie mogę z nim żyć, nie mogę bez niego żyć”, co jest również trafnym sposobem patrzenia na to, ale jakkolwiek to zrobisz, ważne jest, aby pamiętać, że niefortunny produkt uboczny miłość do kochanków polega na tym, że nie ma możliwości oderwania się od drugiej osoby.Hannibalastarał się nam to pokazać. Nie tylko jest trzyletnia przerwa między zerwaniem Willa z Hannibalem a powrotem do niego, ale Will otrzymałidealnywymiana w danych okolicznościach. Molly sprawia, że Will się śmieje i czuje, że nie musi już być tym, który podrywa bezdomnych; ktoś może troszczyć się o niego w sposób, w jaki on troszczy się o innych ludzi. W końcu to jednak nie wystarczy. To, co łączy Will i Molly, to głęboka, serdeczna miłość, ale nie jest to prawdziwa miłość, która dotyczy wyłącznie Willa i Hannibala.

To prawda, że ta myśl mogła być lepiej przekazana, choćby dzięki innej scenie w odcinku z zeszłego tygodnia, w której jasne jest, że Molly została skażona Willem z powodu Dolarhyde'a i Hannibala, ale widzenie jej w pozycji byłych ofiar Smoka działa w tym kierunku . W każdym razie nieobecność Molly w „Gniewie Baranka” ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia, dlaczego miłość dzielona między Willem i Molly jest mniejsza niż miłość dzielona między Willem i Hannibalem, niezależnie od tego, jak bardzo Will stara się temu zaprzeczyć. Ograniczając obecność Molly w tym finale tylko do jednej wzmianki, widzimy rzadki przypadekHannibalawchodzenie w perspektywę postaci, ponieważ brak sceny lub nawet obrazu Molly mówi o tym, jak Will aktywnie wypycha ją ze swojego umysłu. W ten sposób znaczna część „Gniewu Baranka”, który technicznie ma Will w roli tytułowej, jeśli prześledzimy biblijne porównanie z zeszłego tygodnia, jest widziana z punktu widzenia Willa. Odsuwając Molly na bok, Will jest w stanie realizować swoje decyzje bez poczucia winy, że ją porzucił. Właściwie nie sądzę, żeby to ostatecznie miało znaczenie – nawet gdyby Molly była obecna w tym odcinku, Will zrobiłby coś inaczej – ale podświadomie lub nawet aktywne blokowanie Molly pomaga nam zrozumieć, co się dzieje w głowie Willa. Ryzykując zmniejszenie początkowej siły związku Will-Molly, którą czułem na początku wątku Czerwonego Smoka, nie sądzę, aby była duża różnica między Molly i Abigail, jeśli chodzi o filozoficzną, a nawet emocjonalną naturę Relacje Willa z nimi. Wiele z tych odcinków (a nawet większość sezonu 2) pokazało niechętnego Willa, który udaje, że jest kimś, kim nie jest. Dialog, w którym próbuje przekonać bohatera lub publiczność do czegoś, wydawał się dość nieprzekonujący i już zaczynając spoglądać wstecz na ten sezon, mamy wola walczącą o pogodzenie się z osobą, którą się stał. Ponownie, zasubskrybowanie tego pomysłu oznacza przyznanie, że Molly jest zasadniczo wspaniałym rozproszeniem dla Willa, ale mimo to rozproszeniem. Jednak biorąc pod uwagę jej nieobecność w tym odcinku, prawdopodobnie łatwiej jest dojść do tego stanowiska, niż sugerowałyby to instynkty.

Niezależnie od tego, „Gniew Baranka” w końcu pozwala Willowi zdać sobie sprawę, że nie ma zaprzeczenia Hannibalowi – w każdym razie nie na stałe. Są prawdziwymi kochankami, a ich losy są ze sobą powiązane. Wykonują ze sobą ruchy w sensie walki z tym połączeniem - Will, w kolejnej nieprzekonującej linii dialogu, mówi Hannibalowi, że on (Will) usiądzie z tyłu i zobaczy, jak Smok zmienia Hannibala, a Hannibal mówi Willowi, że jego współczucie dla Willa jest niewygodne, jakby to współczucie było jedyną rzeczą, która powstrzymuje Hannibala przed zabiciem samego Willa – ale to wszystko jest afektem. To wszystko udawanie. To wszystko jest aktem, jak wykonawcy sceniczni. Koniec, który otrzymujemy w „Gniewu Baranka” to koniec, który był przeznaczony od początkuHannibala, a mimo to nadal trudno się z nią pogodzić.

Uważam to za absolutnie fascynujące, ponieważ w ciągu ostatnich dwóch sezonów doświadczyłem również ogromnej odporności na rozwój Willa. Ale wniosek, do którego w końcu doszedłem, jest taki, że wiele powodów tego oporu pochodzi z miejsca oczekiwania. Oczekuję, że postacie będą się zachowywać w określony sposób. Spodziewam się, że bohaterowie będą bohaterami pod koniec dnia, a złoczyńcy będą złoczyńcami. To, czego nie oczekuję, to dotarcie do ostatniego odcinkaHannibalai zobacz, że tradycyjne pojęcia bohatera nie mają już zastosowania do postaci takich jak Jack Crawford i Alana. Tak więc wszystkie sytuacje, w których Will zachowuje się inaczej niż oczekujemy od niego, są w rzeczywistości momentami, w których Will zachowuje się inaczej niż my.chciećgo do działania. I to jest w porządku. Chcę, żeby Will był empatycznym, życzliwym profilerem pierwszego sezonu, ale to po prostu nie jest już na kartach. Hannibal Lecter, tak jak zrobił to z tyloma ludźmi, zmienił Willa Grahama i odebrał to publiczności w ten sam sposób, w jaki zabrał Abigail Willowi – brutalnie i na stałe. Postawił Willa w sytuacji, w której jedyne szczęście Willa było związane z życiem z Hannibalem. Okrutną drugą stroną czystej empatii Willa jest to, że Will nie może mieć prawdziwie kochającego związku z Molly, ponieważ część niego zawsze będzie żyła tym życiemdlaMolly, niezPedał. Ktoś z czystą empatią ma monumentalnie trudny czas bycia samolubnym, a samolubstwo jest niezbędnym elementem każdego związku. Dlatego ludzie muszą iść na kompromisy, ponieważ relacje nie mogą być jednostronne. Hannibal jest jedyną osobą w życiu Willa, z którą może mieć egoistyczny, pełen miłości związek, ponieważ obaj bohaterowie dzielą podobne rozumienie świata.

Jest to świadomość, która zarówno przeraża, jak i pociesza Wolę. Po trzech latach dystansu pojęcie to jest przerażające, bo ludzie chcą wierzyć, że mają pełną kontrolę nad swoim życiem. Ta myśl jest jednak pocieszająca, ponieważ Will oddaje kontrolę komuś, kto robi z nim to samo. W końcu, chociaż Will nigdy nie byłby sam z Molly, byłby samotny. Hannibal łagodzi samotność i pozwala Willowi być sobą, gdy zrzeka się kontroli. To sprawia, że walka ze Smokiem jest o wiele bardziej przejmująca, ponieważ Will i Hannibal w końcu zabijanie razem jest najpotężniejszym wyrazem ich miłości, jaki można sobie wyobrazić. Jakże słusznie więc podać to, co równie dobrze można nazwać tytułemTragiczna historia Willa Grahama i Hannibala Lecteraten moment przed koniecznością zakończenia, jak tradycyjnie kończą się tragedie? W śmierci jest piękno, co Hannibal kilkakrotnie wspierał, zwłaszcza podczas sesji z Bellą Crawford. Śmierć Willa i Hannibala w najpiękniejszym triumfie serii pod tym względem. Zakończenie łączy również cechy baśni i tragedii, aby pokazać, że życie nie jest tak czarno-białe, jak chciałyby nam wierzyć te ramy. Nawet jeśli kochankowie są skazani na zagładę, nie sprawia to, że moc prawdziwej bajki jest mniej cudowna do myślenia i odczuwania. I nawet jeśli łatwo jest próbować żyć we własnej głowie, wyobrażając sobie idylliczne życie (jak Hannibal wykorzystuje swój pałac pamięci), istnieją realia, z którymi wszyscy musimy się pogodzić.

To też jest strasznie trafne, bo trudno było pogodzić się z rzeczywistościąHannibalakoniec. Oczywiście różni widzowie mogą, mieć i będą czytać „Gniew Baranka” na różne sposoby, z różnymi pomysłami na dalszy ciąg historii. Ale jako ktoś, kto myślał, że chce innego Willa Grahama niż to, co było prezentowane, myślę, że w końcu przyznałem, że to powinno być to dlaHannibala. Podążanie tą prawdziwą ścieżką miłości sprawia, że jest to idealne zakończenie serialu, który był w stanie dokonać rzeczy niemożliwych w epizodycznym formacie sieciowym. Kochankowie tacy jak Will i Hannibal zawsze będą istnieć, ale nigdy nie będzie podobnej pary. Podobnie sieci będą nadal produkować programy, ale nigdy nie zobaczymy innegoHannibalanigdy więcej. W tym celu nie jesteśmy sobie winni strachu przed próbą znalezienia jego zamiennika. Sami podziwiamy to, że mamy to tak długo, jak to robiliśmy.

Myśli wielkości zgryzu:Smacznego!

– Tak więc bardzo mi się podobał ten odcinek. Czy to idealny odcinek? Nie. Ale ponieważ uważam, że to idealne zakończenie serii, uzyskało 10 punktów. Czytałem i słuchałem wielu myśli, które pochodzą od ludzi mniej entuzjastycznie nastawionych do finału niż ja i wszyscy mają naprawdę ciekawe opinie, więc zdecydowanie ich poszukaj. Dużo rozmawiamy w naszym podcastie This is Our Design, którego ostatni odcinek powinien być dostępny w ciągu najbliższych kilku dni.

– Zanim przejdę do prawdziwych, drobiazgowych przemyśleń na temat odcinka, chciałem tylko podziękować TVOvermind i czytelnikom, którzy udostępnili te recenzje online i skontaktowali się ze mną na Twitterze. Bardzo podobało mi się dogłębne zapoznanie się z niektórymi pomysłami wHannibala, i chociaż pisałbym te rzeczy bez żadnych czytelników, fakt, że ludzie przez nie przechodzą i zostawiają naprawdę ostre opinie, sprawia, że cały proces jest nieskończenie bardziej satysfakcjonujący.Hannibalazostawi ogromną dziurę w moim życiu, ale jestem wdzięczna, że podzieliłam się nią z wami wszystkimi.

- W porządku. Detale. Gdzie zacząć? Występy Armitage'a i Wesleya są znakomite na scenie otwierającej. Każdy, kto znał materiały źródłowe, wiedział, że Dolarhyde sfingował swoją śmierć, ale styl to działa pięknie, od Debussy'ego po płonącą głowę jelenia. Podoba mi się też, jak Reba instynktownie odwraca się, by usiąść, wiedząc dokładnie, gdzie jest łóżko, zanim Francis powie coś o siadaniu.

– „Kiedy życie staje się szalenie grzeczne, pomyśl o mnie. Pomyśl o mnie, Willu. Nie martw się o mnie. Właściwie myślę, że Mikkelsen mówi „szalenie” zamiast poprawnego „wściekanie”, ale trudno powiedzieć.

– Arnold Lang był również wabikiem w materiale źródłowym.

– Twarz Bedelii jest taka cudowna, kiedy rozmyśla nad tym, co powie jej Will. To sama definicja słowa „NIE WRAŻENIA”.

– „Właśnie znalazłeś religię. Nic bardziej niebezpiecznego. Ostatni przypadek Fullera i Lightfoota, który pomija tematy w swoich zdaniach.

– Scena Alana-Chilton wywiera znacznie większy wpływ, niż myślałem, że będzie. Byłem zaskoczony, że serial nie pociągnął za spust, zabijając Alanę, ale jeśli oznaczało to danie jej sceny, w której Chilton mówi jej prosto w twarz, że zasadniczo zmieniła się w Hannibala, to warto.

– W tej notatce Esparza jako Chilton zdobywa nagrodę serii za Supporting MVP. W idealnym świecie zdobyłby wszystkie nagrody w tej kategorii. Po prostu nie można przecenić, jak bardzo był integralną częścią sukcesuHannibalai mam nadzieję, że Esparza wie, że Fannibaldom docenia wszystko, co włożył w tę rolę.

– Chilton w tym odcinku przywołał wspomnienia o odbudowie Gruzji z pierwszego sezonu.

– Być może moja ulubiona linijka w dowolnym odcinku serialu: „Upuściłeś mikrofon, Will. Ale tutaj musisz wrócić i odebrać go ponownie. Częściowo wynika to z tego, jak absurdalne jest podejście Hannibala do upuszczania mikrofonu, ale także dlatego, że przypomina jeden z moich ulubionych zdjęć z serii: rozbijającą się filiżankę. Brawo.

– Jeśli scena po napisach i aluzje do bajek nie wystarczyły, by przypomnieć sobie Abla Gideona, to pościg samochodowy/ucieczka tak zrobił, ponieważ Hannibal był w podobnej sytuacji, jak Gideon, gdy był transportowany. Doceniam to, że zrozumieliśmy, mimo że Izzarda nie było w odcinku.

- Ale hej! Była w nim Katharine Isabelle! Tak!

– Mówiąc o scenie po napisach, przede wszystkim: wow. Wow, wow, wow do tego stroju, który ma na sobie Bedelia. Łał. Czytałem to również, gdy Bedelia odcięła i ugotowała własną nogę, przygotowując się do Hannibala, który nigdy nie przyszedł. To był jej sposób na wyjście z sytuacji i ofiarowanie się, ponieważ nie było ucieczki. Jej rozczarowanie jest naprawdę interesujące, ponieważ jest w niej również odrobina chęci bycia zjedzonym przez Hannibala.

– Erodujący blef to taki oczywisty, ale niesamowity entendre.

– A końcowa sekwencja walki jest jednym z najwspanialszych dzieł filmowych, jakie widziałem w telewizji, podkreśloną przez doskonałe wykorzystanie obrazów Smoka. Były takie momenty w tym sezonie, które nie były zbyt dobre, jak po raz pierwszy, gdy widzimy ogon. Ale skrzydła zostały bezbłędnie użyte w tym odcinku.

'Hannibalawedług liczb”

Przemawiające role w „Gniewu Baranka”

  1. Wola, 84 linie
  2. Hannibal, 78 linii
  3. Dolarhyde, 62 linie
  4. Alana, 21 linii
  5. Reba, 20 linii
  6. Chilton, 14 linii
  7. Bedelia, 12 linii
  8. Jack, 10 linii
  9. Brian, 10 linii
  10. Jimmy, 10 linii

Razem: 321 linii

Razem: 17 scen
Najkrótsza scena według liczby linii: remis trójdrożny, 0 linii
Najkrótsza scena według czasu przebiegu: Jack w miejscu wybicia, 0 min, 21 sek.
Najdłuższa scena według liczby linii: Dolaryhde i Reba w domu, 53 linie
Najdłuższa scena według czasu trwania: Zabicie smoka, 8 min. 42 sek.

[Zdjęcie przez NBC]